Odkąd gotuję, zrobiłam wiele zup, wiele zup-kremów, zup tradycyjnych i tych z nutą nowoczesności.
Ale
nigdy nie ugotowałam prawdziwego, domowego kapuśniaku. Książka
kucharska mojej babci z lat 50-tych przypomniała mi o tej jakże
polskiej, smacznej propozycji obiadowej. Zdecydowałam się na kapuśniak
na wędzonce, bo lubię jej smak w zupach. Wyszedł bardzo smaczny, więc
szczerze polecam ten przepis!
Składniki:
250g żeberek wędzonych
500g kapusty kiszonej
3 marchewki
2 pietruszki (korzeń)
1/2 selera
3 duże ziemniaki
200g boczku
2 małe cebulki
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
2 liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka sosu sojowego
sól, pieprz
Wykonanie:
Kapustę umieścić w garnku, zalać wodą, gotować do miękkości. W czasie gotowania, wodę z gotującej się kapusty odlewać (1-2razy) w zależności, jak kwaśną zupę chcemy osiągnąć.
W dużym garnku (4 litrowym) ugotować bulion na wędzonce: do garnka włożyć żeberka, włoszczyznę, listki laurowe, ziele. Gdy kapusta będzie miękka, należy przełożyć ją do bulionu. Boczek podsmażyć, dodać do zupy. Obrane ziemniaki pokroić w kostkę, dodać do zupy i gotować całość na małym ogniu.
Na patelni podsmażyć na maśle posiekaną drobno cebulkę, podbić mąką, zrobić złotą zasmażkę, dodać na patelnię kilka łyżek gorącej zupy, zamieszać i połączyć zasmażkę z zupą. Doprawić sosem sojowym, solą oraz pieprzem.
o rany! głodna się zrobiłam! lata świetlne nie jadłam kapuśniaku
Pyszny, pachnący wędzonką kapuśniak. Taki jak lubię. Ale ja taką zupę chętnie zjem, kiedy jest zimno, bo bardzo rozgrzewa 🙂 Przepis świetny, zapiszę na … potem 🙂
Ale cudowny, a ja tak dawno nie jadłam kapuśniaku…
Pyszności!
Czy została choć mała porcja….?
ja chyba 100 lat takiej zupy nie jadłam! to mi smaku narobiłaś :))
100% mój smak:)
Pyszna:) oj przypominają mi się stare dobre czasy.
Pozdrawiam rozmarzona:)
Dobry,, kapuśniaczek,, nie jest zły ;))
Twój wygląda wyśmienicie….
Pozdrowienia 🙂
Kapuśniaczek (lub kwaśnica) jest w mojej top 3 wszystkich zup 🙂
rety, jak ja lubię takie dania!
mniam! moja ulubiona zupa!
Kapuśniaczek … pyszności. Ma ładny kolor, zawiera składniki, które lubię, więc na pewno smakuje wybornie. Ślinka cieknie! Dawno nie robiłam!