Postanowiłam, że upiekę sernik z ricottą. Po raz pierwszy. Zawsze zastanawiałam się, jaką konsystencję i smak nada serownikowi serek ricotta. Nie zawiodłam się. Sernik jest lekki jak puch, moja mama przyrównała go do lodów. Dzięki startej skórce z cytryny i pomarańczy, ciasto ma ciepły, słodki, cytrusowy aromat. Świetne! A spód do sernika to już inna, pyszna bajka, którą sama sobie wymyśliłam!

Składniki:
500g serka ricotta
200g sera twarogowego
skórka z 1/2 cytryny
skórka z 1/2 pomarańczy
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 jajka
spód:
100g herbatników
50g orzechów laskowych
2 łyżeczki rumu
5 łyżek mocnej herbaty Earl Grey
Wykonanie:
Spód: ciasteczka z orzechami rozdrobnić w blenderze. Dodać rumu i naparu z herbaty. Wymieszać. Mieszanka herbatnikowa powinna być dobrze wilgotna.Taką masą przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (ja użyłam małej, 18-centymetrowej).
Masa serowa: ricottę utrzeć z serem twarogowym oraz żółtkami, esencją i cukrem pudrem. Dodać startą skórkę z cytryny i pomarańczy. Na sam koniec dosypać mąkę ziemniaczaną. Ja do masy dodałam także kilka łyżeczek herbaty Earl Grey. Białka ubić osobno, delikatnie połączyć z masą za pomocą drewnianej szpatułki. Masę serową przełożyć do tortownicy.
Sernik wstawić do nagrzanego do 200C piekarnika, zaraz do włożeniu zmniejszyć temp. do 170C i piec 1h15min.