To propozycja niezwykle świąteczna, typowo wielkanocna, choć ja wykorzystuję ją także na inne okazje. Jest to przepis rodzinny. Receptura na ciasto pochodzi z notatek kulinarnych mojej mamy, zaś nadzienie i wierzch to przepis bratowej mojego dziadka. Ja już wpisałam je w swój zestaw przepisów świątecznych. Ciasto nie wymaga wielu przygotowań. Można pracę nad nim podzielić na dwa etapy i kruchy blat upiec dzień wcześniej. Warstwy muszą się ze sobą przegryźć, aby mazurek smakował. Ręczę, że smak zaintryguje Was i Waszych gości. To jak? Będzie się pysznił na Waszym stole?
Składniki na prostokątną klasyczną blaszkę
ciasto
250 g mąki pszennej
130-140 g dobrego masła
50 g cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu jabłkowego
2 jajka
nadzienie
1 słoiczek konfitury morelowej
garść migdałów
garść orzechów włoskich
garść nerkowców
garść orzechów laskowych
garść rodzynek, żurawiny, suszonej moreli moczonych w alkoholu
polewa czekoladowa
150 g czekolady 70% kakao
2-3 łyżeczki śmietanki 30%
1,5 łyżeczki cukru pudru
1 łyżeczka masła
2 łyżeczki mleka
Wykonanie
Ciasto
Żółtka oddzielamy od białek, wsypujemy cukier puder, ubijamy mikserem na puszysty kogel-mogel. Osobno w płaskim naczyniu siekamy masło z mąką, proszkiem do pieczenia i porcjami dodajemy do masy żółtkowej. Na sam koniec wlewamy ocet jabłkowy. Ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na 30min. Po tym czasie blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i rozwałkujemy ciasto na kształt formy. Pieczemy w 180C na złoty kolor. /Ciasto można upiec dzień wcześniej przed przygotowaniem nadzienia./
Przestudzone ciasto smarujemy konfiturą morelową. Na warstwę konfitury wykładamy posiekane orzechy i odsączone z alkoholu bakalie, morele musimy posiekać na drobne kawałki. Całość lekko dociskamy.
W rondelku w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, dodając do niej pozostałe składniki, cały czas mieszając. Lekko ciepłą masę wylewamy na warstwę orzechów i bakalii. Odstawiamy do zastygnięcia.
Słodkiej Wielkanocy!
Leave a Reply