Zazwyczaj nastawiam na nie ciasto tak, aby były gotowe na kolację i śniadanie następnego dnia. To nasze ulubione bułeczki, takie domowe drożdżówki. Najczęsciej napełniam je śliwkowymi powidłami, bo takie najbardziej lubimy, ale polecam każde sezonowe owoce lub konfitury. Mogą to byc truskawki, jagody, borówki, morele czy w lipcu porzeczki. Ciepłe jemy zazwyczaj z mlekiem, są doskonałe na śniadanie, a teraz, o tej porze roku – na letni piknik! Polecam przepis!
Składniki na 9 sztuk
25 g świeżych drożdży
125 ml ciepłego mleka
1 cukier waniliowy
50 g stopionego masła
1 żółtko
80 – 90 g cukru pudru
250 g mąki pszennej
ulubiona konfitura lub owoce
Wykonanie
Przygotowujemy zaczyn: w miseczce rozkruszamy drożdże, zasypujemy je cukrem waniliowym i dodajemy mleko. Składniki mieszamy, miseczkę przykrywamy ściereczką i zostawiamy zaczyn do wyrośnięcia.
Wyrośnięty zaczyn przekładamy do misy miksera. Dodajemy stopione, przestudzone masło, żółtko, cukier i przesiewamy mąkę.
Wyrabiamy ciasto za pomocą haka przez ok. 8 minut.
Ciasto przekładamy do miski obsypanej mąką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby podwoiło objętność.
Z wyrośnietego ciasta odrywamy kawałki wielkości małego pączka. Ciasto powinno być plastyczne, więc łatwo będzie z niego uformować mały placuszek.
Na ciasto wykładamy łyżeczkę ulubionej konfitury lub owoce. Zaklejamy placuszek, lepiąc wszystkie boki, formując bułeczkę.
Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ponownie przykrywamy ściereczką i czekamy, aż lekko podrosną.
Piekarnik nagrzewamy do 200 C i umieszczamy w nim blachę z bułeczkami. Pieczemy je w tej temp. przez pierwsze 10 min. Następnie zmniejszamy temp. do 180C i pieczemy do zrumienienia się przez ok. 15-20 min.
Przestudzone bułeczki posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Udostępnij artykuł
Zapraszam do lektury mojej nowej książki
Serniki słodkie i wytrawneRenata Czelny-Kawazamów książkę
Ta książka to mój debiut wydawniczy. To także spełnienie mojego marzenia.
To spis moich pomysłów na moje ukochane ciasto – sernik. Bo to właśnie sernik Mojej Babci zapamiętany z dzieciństwa stał się wielką inspiracją do tworzenia nowych smaków tego wdzięcznego ciasta...
Idealnie krągłe, jak pączuszki 🙂 Takie bułeczki kocham jeść na śniadanie, a do tego kawa inka z mlekiem albo inna kawa zbożowa 🙂
Kasiu!
Tak, wybornie smakują z kawką 🙂
Ja właśnie tak lubię!