sałatki09.08.20196591
Sałatka z twarogiem, ogórkiem, kiełkami i ziołowym hummusem
Smacznego
czytaj przepis

To lato obfituje w sałatki w mojej kuchni. Zdrowe, lekkie, na bazie świeżych produktów. Dzisiejsza propozycja to taki mój wynalazek. Pełno w niej kiełków rzodkiewki, groszku cukrowego, ziołowego hummusu i plasterków świeżego ogórka. Dodałam także twaróg w plastrach i jajko. Sałatkę ozdobiłam świeżymi owocami. Można dodać słodkie truskawki, maliny lub dostępne teraz jeżyny. Sałatkę wykorzystałam także do przygotowania kanapek. Sprawdziła się idealnie! Jeżeli lubisz takie wieloskładnikowe michy sałatek, to koniecznie zainspiruj się i smakuj!

Czego potrzebujesz do przygotowania sałatki?

kilka liści sałaty – może być zwykła, rzymska, drobna, dodaj, jaką chcesz

1 jajko ugotowane na twardo

1 świeży ogórek

1 duży pomidor malinowy

kilka łyżeczek ziołowego hummusu (gotowy jest do kupienia w dobrych sklepach ze zdrową żywnością)

kilka plastrów ulubionego twarogu

kiełki rzodkiewki / groszku cukrowego

świeże owoce sezonowe

oliwa z oliwek (4 łyżki)  + ocet balsamiczny (1 łyżka)

sól, pieprz, tymianek, bazylia, oregano

Wykonanie

W dużej misie umieść poszarpane liście sałaty. Dodaj kiełki, ogórka pokrojonego w plasterki, pomidora, jajko ugotowane na twardo oraz kiełki. Twaróg podziel na grubsze kawałki, rozłóż na sałatce. Na sam koniec wyłóż hummus i świeże owoce. Polej sałatkę oliwą wymieszaną z octem balsamicznym. Dopraw solą, pieprzem i ziołami. Całość bardzo delikatnie wymieszaj. Częstuj się i smakuj!

Sierpień to dla mnie urodzinowy miesiąc. W tym roku był pełen niesamowitych dla mnie wrażeń!

Tort – niespodzianka zamówiony na moje urodzinowe przyjęcie w Galerii Tortów Artystycznych w Krakowie.

Z moją przyjaciółką z czasów licealnych, która przylatuje zza oceanu prawie na każde moje urodziny! Przyjaźń od ponad 20 lat, taka na dobre i na złe. Przez te wszystkie lata nasza relacja także się zmieniała, dojrzewała tak, jak my. Teraz obie powiedziałyśmy sobie, że lubimy w naszym życiu czas, w którym jesteśmy.  Mamy za sobą pewne doświadczenia, ale i pewien dystans do wielu rzeczy. I choć każda z nas jest innym biegunem, inną planetą, razem tworzymy duet wyjątkowy!

Jak dla mnie lato mogłoby trwać cały rok! Wprost uwielbiam ten czas! Miłego i pełnego słońca lata dla Was!

Witaj! U mnie lato w pełni i okres wakacyjny. Korzystam garściami i czasem jest tak, że ani nic nie gotuję, ani nie piekę… Wciąż jestem gdzieś. I chyba dobrze, bo mam poczucie, że nie marnuję żadnej godziny. Każdy mój czas jest wypełniony czymś. 

Dziś w Raju przedstawiam Wam pyszny wypiek. To mój chleb numer 1! Miękki, z chrupiącą skórką, regularnymi dziurkami. Trzeba na niego poczekać dobrą chwilę, ale uważam, że warto. Oj, warto! Uznałam go za mój najsmaczniejszy wypiek chlebowy. Zaczyn najlepiej przygotować sobie późnym wieczorem, a nawet bardzo późnym, jeżeli pieczenie bochenka planujemy na godziny popołudniowe następnego dnia.

Recepturę na ten wyśmienity chlebuś podaję za oryginałem z whiteplate.com. Przepis jest zaczerpnięty od  Kena Forkisha na chleb wiejski na zaczynie poolish. 

Składniki

Zaczyn: 250 g mąki orkiszowej, 250 g wody w temp pokojowej, 2 gramy świeżych drożdży 

Ciasto właściwe: Cały zaczyn, 200 g mąki pszennej, 50 g mąki pszennej razowej lub orkiszowej, 140 g wody w temp ok. 40 st C, 12 g soli morskiej, 10 g świeżych drożdży

Wykonanie

Zaczyn:

Za pomocą miksera wymieszaj ze sobą wszystkie składniki. Odstaw pod przykryciem na 12-14 h.

Ciasto właściwe:

Do zaczynu dodaj pozostałe składniki, miksuj ok. 4 minut.  Przykryj ściereczką ciasto i odstaw do rośnięcia na  1-2 godziny. Wyrośnięte ciasto podwoi swoją objętość.

Podczas wyrastania składamy ciasto dwukrotnie, czyli mokrymi dłońmi sięgamy pod spód ciasta z jednej strony i wyciągamy ok. 1/4 ciasta do góry i przeciągamy je na drugą stronę. Potem odwrotnie. 

 Nie robimy tego na darmo. Takie składanie wzmacnia siatkę glutenową w chlebie, sprawi, że będzie on miał lepszy kształt i dziury! Po ok. 30 minutach zabawę ze składaniem powtarzamy jeszcze raz. I odstawiamy do wyrastania.

 Po dwukrotnym złożeniu ciasta przekładamy je do obsypanego mąką koszyczka do wyrastania, wyłożonego ściereczką. Można także wykorzystać do tego celu durszlak.

Garnek wstawiamy do zimnego piekarnika, nastawiamy temperaturę 200 st C i nagrzewamy. Żeliwnego garnka nie trzeba niczym smarować wewnątrz.

Wyrośnięty chleb przekładamy, a w zasadzie – przerzucamy do nagrzanego garnka, przykrywamy pokrywką i pieczemy 30 minut. Potem zdejmujemy pokrywki i dopiekamy kolejne 30 minut.

Po upieczeniu nie oprzemy się pokusie spróbowania.

Chleb najlepiej smakuje jeszcze ciepły posmarowany dobrym masłem!

Przystanek za Krakowem w drodze do Warszawy. Karczma nazywa się “Siedlisko”. Podają w niej świetne naleśniki, ale tym razem akurat zatrzymaliśmy się na przystawkę i zupę.

Mało nas w domu. Słoneczne i ciepłe dnie staramy się spędzać na powietrzu, w pobliżu wody. 

Lody z herbatą earl grey z cytrynowymi herbatnikami i otarta skórką z limonki – raj dla podniebienia!

Ulubiona pizza mojej pociechy w Pizzerii Paolo w Kryspinowie.

W drodze do Limanowej. Na niebie ruch…

Dzieciństwo – czas, który pamiętamy całe życie…

Jestem niepoprawną łapaczką zachodów słońca!

 

 

Letni czas sprzyja lekkiemu jedzeniu. Gdy pogoda dopisuje, staramy się jak najczęściej jeść posiłki na świeżym powietrzu. Jeżeli zaś chodzi o przygotowywanie posiłków, staram się je przyrządzać jak najbardziej sezonowo. Dzisiejsza propozycja posłużyła mi i na letnie śniadanie, i na kolację. Do sałatki wykorzystałam bób, który bardzo smacznie wkomponował się w całość. Prym wiedzie rzodkiewka! Ciekawie komponuje się z całością niewielka ilość posiekanej mięty. Smakuje bardzo, bardzo letnio!

Czego potrzebujesz do sałatki?

Wykorzystaj:

pęczek rzodkiewki

3 jajka

1 szklankę ugotowanego w lekko osolonej wodzie bobu

2 łyżki śmietany 12%

1/2 łyżeczki majonezu (opcjonalnie)

kilka listków posiekanej mięty (możesz pominąć, jeśli nie jesteś przekonana)

sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Bób ugotuj do miękkości w lekko osolonej wodzie. Gdy przestygnie, pozbaw go osłonek. Rzodkiewkę umyj, odetnij ogonki, posiekaj w drobną kostkę, podobnie zrób z jajkami. Wszystkie składniki umieść w salaterce, dopraw śmietaną, solą, pieprzem i ewentualnie miętą. Koniecznie schłodź sałatkę przed podaniem. 

Smacznego! Sałatka wybornie smakuje ze świeżo upieczonym chlebem!

Oprócz przepisu zapraszam po kilka letnich migawek z mojej codzienności.

 Letnie chwile sprzyjają aktywnemu spędzaniu czasu. W tym roku pogoda sprawia, że chce się być przez większość dnia na zewnątrz. A przecież każdego letniego dnia jest tyle do odkrycia!

Jedną z niedziel spędzamy na kąpielisku “Chorwacja” w Jurkowie.

Pink Spritz z truskawkami – mistrzostwo świata w upalny dzień!

Zdjęcie z serii “podróże małe i duże” – widok z okna z apartamentu na Mokotowie, w którym zatrzymaliśmy się, przyjeżdżając na koncert Phila Collinsa. Ten niezwykle upalny wieczór był niezapomniany! Na zdjęciu poranny widok z okna.

Kto wstaje rano w niedzielę, ten robi śniadanie! 

Dzieciństwo…to czas, który potem wspomina się przez całe życie…

Ostatnie dni czerwca to częste, krótkie wyjazdy. Poniżej miejscowość Podpłomień w drodze do Limanowej. Niebo wyglądało tak pięknie i czysto! Pokazywało, jaki panuje na nim ruch… 

“Dziewczyny, zrzućcie buty !” – w przydomowym ogrodzie najlepiej boso!

 

Ten tort pieczony był przeze mnie kilkakrotnie na zamówienie, więc nie będę mogła pokazać Wam zdjęć z przekroju. Tort składa się z trzech blatów biszkoptowych przekładanych musem z truskawek oraz masą śmietankowo – karmelową. Jest lekki, owocowy, orzeźwiający w smaku. Obłożony płatkami i wiórkami kokosowymi. pasuje na wiele okazji: urodziny, imieniny, komunie, chrzest czy nawet na zwykłe spotkanie rodzinne. Nie wymaga wielkiego nakładu pracy. Dla ułatwienia i rozłożenia pracy w czasie blaty biszkoptowe można upiec dzień wcześniej. Polecam gorąco!

Za każdym razem staram się inaczej udekorować wypiek. Używam tylko naturalnych składników – bakalii, motywów roślinnych, np. eukaliptusa, gałązek pistacji, kwiatów czy cukrowych perełek.

Składniki

blaty biszkoptowe

9 jajek (żółtka oddzielone od białek)

9 łyżek cukru pudru

9 łyżek mąki pszennej tortowej

3 łyżeczki proszku do pieczenia

Białka jajek przekładamy do misy miksera. Miksujemy kilka minut na średnich obrotach, gdy z białek powstanie piana po łyżce dodajemy cukier puder, a następnie zmniejszamy obroty i dodajemy po żółtku. Masa powinna być pulchna, dobrze ubita. Na sam koniec przesiewamy mąkę z proszkiem (partiami) i za pomocą drewnianej łyżki lub łopatki plastikowej mieszamy delikatnie, aby masa wchłonęła mąkę. Ciasto biszkoptowe przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy masę. Jeżeli widzimy w cieście pęcherzyki powietrza, rozbijamy je łyżką. Tortownicę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy biszkopt na złoty kolor ok. 35-40 min. Upieczony biszkopt studzimy, można go upiec dzień wcześniej przed wykonaniem tortu. Wtedy warto go owinąć folia spożywczą, aby nie wysechł. Za pomocą długiego, ostrego noża biszkopt dzielimy na 3 części.

mus truskawkowy

20 świeżych lub mrożonych truskawek 

kilka kropel soku z cytryny

1 opakowanie cukru waniliowego

4 łyżki konfitury truskawkowej

1-2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Truskawki kroimy na kawałki, wrzucamy do rondelka z grubym dnem. Dodajemy sok z cytryny, cukier, konfiturę i blendujemy kilka sekund. Zblendowany mus stawiamy na małym ogniu, podgrzewamy. W małej szklance mąkę rozrabiamy z 2-3  łyżkami wody. Zarobioną mąkę łączymy z musem. Całość zagotowujemy i odstawiamy do przestudzenia.

krem 

500 g serka mascarpone

300 g śmietany 36%

4-5 łyżek cukru pudru

2-3 łyżki masy krówkowej

1 łyżeczka soku z cytryny

1/2 łyżeczki olejku pomarańczowego

W misie umieszczamy serek mascarpone i cukier. Miksujemy do połączenia składników. Następnie dodajemy porcjami śmietanę, sok z cytryny, masę krówkową, olejek. Miksujemy na puszysty, gładki krem. Odstawiamy do lodówki, aby lekko stężał.

Przełożenie tortu

Każdy blat ponczuję kilkoma łyżkami herbaty cytrynowej. Dolny blat układamy na paterze lub sztywnym podkładzie pod tort. Na biszkopt wykładamy mus truskawkowy (połowę z całości) , a następnie na niego krem śmietankowo – karmelowy. Za pomocą noża lub łopatki delikatnie wyrównujemy krem. Krem przykładamy drugim blatem, na który wykładamy drugą porcję musu i krem, przykrywamy trzecim biszkoptem.

wykończenie

100 g serka mascarpone

2-3 łyżki śmietany 36%

1 łyżka cukru

1 łyżka likieru kokosowego lub cytrynowego

perełki cukrowe / wiórki i płatki kokosowe / świeże owoce / kwiaty / gałązki eukaliptusa i pistacji / bezy 

Maj – mój ulubiony miesiąc – kojarzy mi się z bzem i truskawkami, ze świeżości a w przyrodzie, rozkwitem. W tym roku z racji deszczowej aury nasze polskie truskawki nie są zbyt słodkie, ale nie jestem w stanie odmówić ich sobie o tej porze roku. Robię z nich kompoty, koktajle, a także ulubione u nas w domu ciasto drożdżowe. Na weekend jak znalazł. Wyśmienicie smakuje z ciepłym mlekiem i pasuje nie tylko na  niedzielne śniadanie. 

Składniki

zaczyn

50 g świeżych drożdży

1 łyżka cukru waniliowego

3 łyżki cukru pudru

3 łyżki mąki pszennej

250 ml ciepłego mleka

ciasto 

100 g cukru pudru (bez 3 łyżek, które dodaliśmy do zaczynu)

2 żółtka

80 g masła

500 g mąki pszennej

500 g świeżych truskawek

kruszonka

2 łyżki masła + 2 łyżki maki pszennej + 2 łyżki cukru pudru

Wykonanie

  1. W misce przygotowujemy zaczyn: rozkruszamy drożdże, zasypujemy cukrem, dodajemy cukier oraz mąkę. Dodajemy mleko i mieszamy. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 10-15 min.
  2. W misie miksera miksujemy żółtka z cukrem.
  3. Na patelni lub w garnuszku stapiamy masło.
  4. Do żółtek dodajemy zaczyn, stopione masło, przesiewamy mąkę. Wyrabiamy ciasto za pomocą haka od miksera. Wyrabiamy przez 5-8 minut. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 i 1/2 h.
  5. Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
  6. Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek, kroimy na ćwiartki.
  7. Na patelni stapiamy masło na kruszonkę, dodajemy cukier i mąkę i za pomocą łyżki łączymy składniki, aż powstanie nam kruszonka. Możemy także rozcierać ją palcami.
  8. Na wierzch ciasta wykładamy gęsto truskawki.
  9. Na truskawki przekładamy kruszonkę.
  10. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 200 C piekarnika. Zmniejszamy temp do 180 C i pieczemy ciasto przez ok. 1h.

Smacznego!

 

Wiosna w natarciu! A ja w ferworze wypieków na różne okoliczności: komunie, chrzty i urodziny. To własnie ten mały sernik stał się dla wielu pań inspiracją i zostałam wielokrotnie proszona o jego upieczenie w większej wersji. Jest lekki, bardzo kremowy, kilka delikatnych nut smakowych przewija się przez niego, ale w bardzo subtelny sposób. Żaden smak nie jest tym dominującym. Dlatego nazwałam go po prostu sernikiem wiosennym! Udekorowany pierwszymi kwiatami wiosny – bratkami i stokrotkami wygląda świeżo i smacznie!

Próbujcie przepis i niech taki wiosenny sernik zagości na Waszych stołach i talerzykach!

Składniki na formę 18cm

masa serowa

500 g twarogu półtłustego zmielonego

150 g serka ricotta

2 jajka

5-6 łyżek cukru pudru

ziarenka z 1/3 laski wanilii

sok i starta skórka z połowy cytryny

1 łyżeczka likieru pomarańczowego (można zastąpić olejkiem)

spód

80 g ciasteczek czekoladowych

1 łyżka oliwy

4 łyżki mocnej kawy

wierzch

płatki (chipsy) kokosowe

bratki / stokrotki

Wykonanie

spód

Ciasteczka czekoladowe przełożyć do blendera, rozdrobnić na piasek. Masę ciasteczkową przenieś do tortownicy 18cm wyłożonej papierem do pieczenia, polej oliwą i kawą. Całość uklep i wyłóż dokładnie dno formy. Tortownice umieść w lodówce.

masa

Twaróg połącz w misie miksera z ricottą, zmiksuj razem z cukrem pudrem, ziarenkami wanilii, skórką i sokiem z cytryny. W trakcie miksowania wbijaj po jajku. Dodaj likier i krotko zmiksuj. Masę przełóż na ciasteczkowy spód.

Piekarnik nagrzej do 200C. Umieść sernik na środkowych prążkach piekarnika. Piecz 15 min, a następnie zredukuj temperaturę do 165C i piecz sernik jeszcze przez 40 min.

Sernik studź w uchylonym piekarniku. Chłodny udekoruj wiosennymi kwiatami i płatkami kokosowymi…lub całkiem dowolnie!

Smacznego!

 

To propozycja niezwykle świąteczna, typowo wielkanocna, choć ja wykorzystuję ją także na inne okazje. Jest to przepis rodzinny. Receptura na ciasto pochodzi z notatek kulinarnych mojej mamy, zaś nadzienie i wierzch to przepis bratowej mojego dziadka. Ja już wpisałam je w swój zestaw przepisów świątecznych. Ciasto nie wymaga wielu przygotowań. Można pracę nad nim podzielić na dwa etapy i kruchy blat upiec dzień wcześniej.  Warstwy muszą się ze sobą przegryźć, aby mazurek smakował. Ręczę, że smak zaintryguje Was i Waszych gości. To jak? Będzie się pysznił na Waszym stole? 

Składniki na prostokątną klasyczną blaszkę

ciasto

250 g mąki pszennej

130-140 g dobrego masła

50 g cukru pudru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżka octu jabłkowego

2 jajka

nadzienie

1 słoiczek konfitury morelowej

garść migdałów

garść orzechów włoskich

garść nerkowców

garść orzechów laskowych

garść rodzynek, żurawiny, suszonej moreli moczonych w alkoholu

polewa czekoladowa

150 g czekolady 70% kakao

2-3 łyżeczki śmietanki 30%

1,5 łyżeczki cukru pudru 

1 łyżeczka masła

2 łyżeczki mleka

Wykonanie

Ciasto

Żółtka oddzielamy od białek, wsypujemy cukier puder, ubijamy mikserem na puszysty kogel-mogel. Osobno w płaskim naczyniu siekamy masło z mąką, proszkiem do pieczenia i porcjami dodajemy do masy żółtkowej. Na sam koniec wlewamy ocet jabłkowy. Ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię  i odkładamy do lodówki na 30min. Po tym czasie blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i rozwałkujemy ciasto na kształt formy. Pieczemy w 180C na złoty kolor. /Ciasto można upiec dzień wcześniej przed przygotowaniem nadzienia./

Przestudzone ciasto smarujemy konfiturą morelową. Na warstwę konfitury wykładamy posiekane orzechy i odsączone z alkoholu bakalie, morele musimy posiekać na drobne kawałki. Całość lekko dociskamy. 

W rondelku w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, dodając do niej pozostałe składniki, cały czas mieszając. Lekko ciepłą masę wylewamy na warstwę orzechów i bakalii. Odstawiamy do zastygnięcia. 

Słodkiej Wielkanocy!

To moja podpowiedź na przepis na tartę, która z powodzeniem może zagościć na wielkanocnym stole. Jest z rodzaju tych słodkich, ale w połączeniu z kruchym, delikatnym ciastem, osłodzi podniebienia już małym kawałkiem. Jeżeli jesteście amatorami smaku kwiatu róży, to uwiedzie Was ona smakiem. Posypana płatkami migdałowymi i kokosowymi. Pachnie wiosną i różą! W święta może być własnie tym wypiekiem, które rozpieści Wasze podniebienia i Waszych gości.

Składniki

ciasto

1 szklanka mąki pszennej + 1 płaska łyżka

100 g zimnego masła

2,5 łyżki cukru pudru

nadzienie

100 g konfitury z płatków róży

50 g miękkiego masła

wierzch

płatki migdałowe  i kokosowe

Wykonanie

  1. Składniki na ciasto zagniatamy na gładkie ciasto. Formujemy kulę, zawijamy w folię i umieszczamy w lodówce do schłodzenia na ok. 30min.
  2. Składniki na masę umieszczamy w misie miksera. Łączymy je, miksując na średnich obrotach.
  3. Schłodzonym ciastem wylepiamy foremkę do tarty ( 23cm), ciasto nakłuwamy widelcem.
  4. Formę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i w tej temperaturze pieczemy ciasto przez ok. 15 min. Następnie zmniejszamy temperaturę do 170C i pieczemy jeszcze ok. 15 minut.
  5. Tartę pieczemy na środkowych widełkach piekarnika.
  6. Masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy po łyżeczce konfitury różanej. Konfitura jest słodka, więc nie ma potrzeby dodawania do niej większej ilości cukru.
  7. Schłodzone ciasto smarujemy masą różaną i posypujemy gęsto płatkami migdałowymi i kokosowymi.
  8. Smacznego!

Dziś moja propozycja dla tych, którzy nie tolerują laktozy. Przepis wymyśliłam na potrzeby zamówienia. Spód jest na bazie nerkowców, migdałów i daktyli. Masę serową skomponowałam z twarogiem bez laktozy i kaszą jaglaną, z dodatkiem kwaskowatego limoncello, skórki z cytryny, wanilii. Aby nadać aromat dolnej warstwie użyłam daktyli moczonych w wódce, kawy, migdałów i nerkowców. Z informacji zwrotnej od klientki wiem, że sernik spełnił oczekiwania i smakował wszystkim. Więc tym samym z powodzeniem dzielę się z Wami przepisem, a że często jestem pytana o wypieki w formie bezglutenowej czy bez laktozy, to widać, że potrzeba na takie warianty jest.

Teraz możecie korzystać z mojego przepisu bez obaw o dobre samopoczucie i komfort po deserze.

 

Co Ci będzie potrzebne?

Składniki

spód

60 g orzechów włoskich

60 g nerkowców

1 łyżeczka wiórków kokosowych

8-9 daktyli namoczonych w wodzie z 20 ml wódki

masa serowa

1 kg twarogu półtłustego bez laktozy

300 g ugotowanej kaszy jaglanej

4 łyżki cukru kokosowego

4 łyżki miodu

3 małe jajka (dodałam ekologiczne)

ziarenka z 1/2 laski wanilii

20 ml limoncello

skórka otarta z 1/3 cytryny

kilka kropel likieru pomarańczowego (można dodać małą ilość soku wyciśniętego z pomarańczy)

wierzch

kilka łyżek karmelu

nerkowce / orzechy włoskie / mały pokruszony bezik

 

Dziś szybki i lekki obiad. Risotto z cydrem. Dodałam do niego suszonych grzybów, które są odpowiedzialne za cały głęboki aromat. Danie można wykorzystać także na specjalna okazję, gdyż jego smaki pasują do wykwintnego obiadu. Ale nie widzę także przeciwwskazań do tego, aby móc cieszyć nim podniebienie w zwyczajny dzień.

Grzyby warto przygotować wcześniej, aby namoczyły się i wytworzyły aromat wodzie, którą będziemy podlewać risotto.

Cieszcie tym daniem swoje podniebienia!

Składniki

300 g ryżu arborio

150 g suszonych grzybów namoczonych w 500 ml wody i lekko w niej podgotowanych

2 ząbki czosnku

250 ml cydru jabłkowego

sól i pieprz do smaku

szczypta startej gałki muszkatołowej

2-3 łyżki oliwy z oliwek

parmezan

100-150 ml śmietanki kremówki 30%

 

Wykonanie

Na patelnię wlewamy oliwę z oliwek, wrzucamy przecięte ząbki czosnku i wsypujemy ryż. Podsmażamy go dosłownie przez minutę, a następnie podlewamy wodą, przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu. Dodajemy grzyby już wcześniej lekko podgotowane. Podlewamy cydrem i wodą, w której moczyły i gotowały się grzyby.

Gdy ryż będzie już miękki, do risotto dodajemy startą gałkę muszkatołową, wlewamy śmietankę i ścieramy tyle parmezanu, aż uzyskamy satysfakcjonującą nas kremową konsystencję.

Mieszamy, gotujemy dosłownie jeszcze chwilkę i wykładamy na talerze, bo grzech nie jeść takiego dania! Wierzch risotto można jeszcze udekorować cienkimi plastrami parmezanu.

Smacznego!

To udoskonalony przepis na mój pierwszy chleb, jaki upiekłam kilka lat temu. Chleb owsiany. To od niego zaczęło się moje domowe wypiekanie chleba. Przepis zaczerpnęłam z programu “Ewa gotuje” i od tamtej pory raz na jakiś czas odtwarzam go, ale za każdym razem…inaczej. Dziś przepis z trzema rodzajami mąk i płatkami orkiszowymi. Dodatek siemienia lnianego wzbogaca jego smak. 

Składniki: 
(na 1 bochenek, taki, jak na zdjęciu)
2,5 dkg drożdży świeżych
1/2 łyżeczki cukru
4 łyżki płatków owsianych
1/2l ciepłej wody
1 łyżeczka soli
150g  mąki pszennej chlebowej
150 g  mąki orkiszowej jasnej
200 g mąki pszennej zwykłej
1/2 garści ziaren słonecznika
1/2 garści siemienia lnianego
(dodatkowo)
2 łyżki mleka
ziarna słonecznika i pestki dyni do posypania wierzchu
Wykonanie
 W małej miseczce rozpuść drożdże z cukrem, łyżką mąki i niewielką ilością wody. W misie umieść wszystkie pozostałe składniki, dodaj zaczyn i wyrób ciasto. Powinno być luźne, ale łatwo odklejające się od dłoni. Ciasto przełóż do małej foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch ciasta posmaruj mlekiem i tak wykończone posyp ulubionymi ziarnami: słonecznikiem, pestkami dyni, siemieniem lnianym, itp.Piecz w temp. 180C przez ok. 40-45min, ostatnie 10minut z funkcją termoobiegu.

Moje smaki, czyli tort cappuccino z kawą, rumem i likierem z kukułek. Na grubych, puszystych biszkoptach nasączonych nie tylko moją ukochaną kawą, ale także z nutą kukułkowego likieru. W środku między masami jest warstwa bezowa, która, niestety, jak to beza, niezbyt dobrze kroi się przy porcjowaniu. Potrzebny jest z pewnością długi i ostry nóż. Jednak to wizualna część tortu, najważniejsza jest ta smakowa.

Likier z kukułek można zastąpić innym smakiem, swoim ulubionym lub użyć kajmaku – też pysznie się sprawdzi. 

Składniki

2 blaty biszkoptowe

 8 łyżek mąki pszennej + 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka esencji waniliowej, 8 jajek, 8 łyżek  cukru pudru

do naponczowania

 1 filiżanka mocnej kawy z 3 łyżkami rumu

masa

500g serka mascarpone, 1/2 opakowania kawy cappuccino, 4 łyżki cukru, 250g śmietanki kremówki

ponadto

 5 -6 łyżek likieru o smaku kukułek ,200g małych bezików, 100g zmielonych migdałów (50g) 

Wykonanie

biszkopt
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Dodać cukier i wanilię, ubijać, dodając po jednym żółtku. Mąkę
przesiać i delikatnie wymieszać drewnianą łopatką. Ciasto przelać do dwóch
tortownic (25cm) wyłożonych papierem do pieczenia i delikatnie
wysmarowanej po brzegach masłem. Piec w 170C ok.45-50min.

krem 

Serek mascarpone zmiksować z kremówką, cukrem i cappuccino.

poncz

Do świeżo zaparzonej kawy dolać rumu, zamieszać.
tort

 Każdy blat biszkoptowy  mocno naponczować.
Pierwszy krążek biszkoptowy posmarować cieniutko likierem z kukułek ,wyłożyć masę kremową, ciasno ułożyć beziki, przestrzenie między nimi pokryć pokruszonymi bezami, 
ponownie wyłożyć krem i delikatnie rozsmarować, przykryć drugim
krążkiem biszkoptowym od spodu posmarowanym likierem. Boki i wierzch tortu smarujemy cienko masą cappuccino.

Dekorowanie tortu zostawiam Waszej wyobraźni – ja użyłam zmielonych  i całych migdałów, płatków kokosowych, bezy posypanej lekko cynamonem, cukrowych perełek oraz gałązek eukaliptusa, główek goździków.