***
Moja propozycja na małe co nieco, aby Nowy 2019 Rok przywitać na słodko. Trufle albo jak wolą niektórzy je nazywać – praliny pistacjowe z białą czekoladą. Są lekkie, pyszne, słodkie i mogłabym tutaj wymienić jeszcze wiele ich walorów, ale polecam je po prostu zrobić jak najszybciej niż o nich czytać. Do ich przygotowania można wykorzystać gotowy krem pistacjowy, choć od razu uprzedzam, że nie jest go łatwo dostać lub samemu przygotować pistacjowe nadzienie. Ja przygotowałam je samodzielnie.
Takie trufle mogą być idealną słodką przegryzką na sylwestrowy wieczór i noworoczne popołudnie. A więc? Zachęcam do pracy.
***
Cieszę się, że 2018 rok już się kończy… Z pozytywnym nastawieniem czekam na ten 2019. Niech będzie on dla mnie i dla Was naprawdę dobrym czasem! Tego sobie i Wam życzę!
Składniki na praliny pistacjowe z białą czekoladą
10-12 sztuk
pasta pistacjowa
150 g pistacji
30 g orzechów nerkowca
40 g cukru trzcinowego
½ łyżeczki olejku migdałowego
3 łyżki oleju
18 g wody
dodatkowo
1 tabliczka białej czekolady
kilka posiekanych drobno pistacji
Wykonanie
pasta pistacjowa
Wszystkie składniki na pastę umieścić w blenderze, zmielić na pastę. Do pasty zalecane jest użycie pistacji niesolonych, jednak ja użyłam solonych.
praliny
Do rondelka o grubym dnie wrzucamy kawałki białej czekolady (ok. 3/4 tabliczki – resztę wykorzystamy do obtoczenia pralinek) oraz przekładamy pastę pistacjową. Rondelek umieszczamy w większym garnku, który stawiamy na gazie. Składniki łączymy w kąpieli wodnej. Zestawiamy z ognia i zostawiamy do wystudzenia. Wystudzoną masę umieszczamy w lodówce na ok. 45 min.
Za pomocą małej łyżeczki formujemy małe kule ze schłodzonej masy. Kuleczki układamy np. na talerzu i ponownie schładzamy w lodówce.
Rozpuszczamy w kąpieli wodnej resztę białej czekolady. Z lodówki wyciągamy schłodzone pralinki. Delikatnie podnosimy je z talerza za pomocą widelca. Jedną dłonią trzymając widelec z pralinką, drugą nabieramy łyżeczką rozpuszczoną czekoladę i polewamy pralinkę. Nadmiar czekolady powinien spłynąć po widelcu. Polane pralinki odkładamy na talerz, posypujemy posiekanymi pistacjami i umieszczamy w lodówce na ok. 1h. Całą akcję obtaczania pralin należy wykonać dość szybko, aby zimne pralinki nie zaczęły topić się pod wpływem ciepłej polewy czekoladowej.
To już ostatni przepis świąteczny – strucla z orzechami i rumem. Jest przepyszna!
Kiedy dostałam w prezencie cały worek orzechów włoskich, zastanawiałam się, co z nimi zrobię. Chodziła za mną strucla drożdżowa pełna słodkiego nadzienia orzechowego. Postanowiłam, że upiekę ją na nadchodzące Boże Narodzenie.
W czasie pieczenia w domu unosił się oszałamiający zapach cynamonu i rumu…
Puszysta, wilgotna strucla za sprawą nadzienia, aromatyczna dzięki wielu dodatkom do wypieków.
Spróbujcie upiec taką struclę, a przekonacie się, że na jednej sztuce się nie skończy! Moja propozycja jest także idealna nie tylko na bożonarodzeniowy stół, ale na każdy zimowy weekend.
Korzystając z okazji chciałam złożyć wszystkim moim Czytelnikom słodkich, zdrowych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia!
Strucla z orzechami i rumem
Składniki:
ciasto
3 szklanki mąki pszennej
12 g suchych drożdży
4 żółtka
1 jajko
3/4 szklanki mleka
90 g masła
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej
szczypta soli
1 jajko roztrzepane
nadzienie
4 łyżki rumu
1 łyżeczka cynamonu
1 białko
Wykonanie:
Ciasto: w wysokim naczyniu mąkę wymieszać z drożdżami, dodać cukier,
sól, mleko i resztę składników. Wyrabiać ciasto, aż będzie elastyczne. W
razie gdyby było rzadkie, podsypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Nadzienie: orzechy rozdrobnić w malakserze lub drobno posiekać. Połączyć z pozostałymi składnikami i ubitym na sztywno białkiem.
Strucla: ciasto podzielić na 2 części w proporcji 2/3 i 1/3. Obydwa kawałki ciasta rozwałkować na prostokąty. Na obu rozsmarować nadzienie, zwinąć obie części strucli od
dłuższego boku. Odstawić na chwilę do wyrośnięcia. Tuż przed zapleceniem strucli grubszy rulon strucli naciąć wzdłuż, ale nie docinać do samego końca. Mając trzy “ruloniki” strucli, należy zaplatać je jak warkocz. Odstawić na kilka minut do ponownego wyrośnięcia. Struclę posmarować roztrzepanym białkiem, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 190C przez około 1h.
Smacznego!
Od czasu do czasu piekę tartę w wersji słonej. Do późnych dni lata i wczesnej jesieni w naszym zieleniaku mogłam z powodzeniem dostać kurki. Połączyłam je z chudym boczkiem wędzonym i świeżym tymiankiem. Wyszło niezwykle jesienne danie. Tarta smakowała zarówno na ciepło, jak i na zimno. Dodatek świeżych ziół sprawia, że słona tarta pachnie i smakuje wykwintnie.
Tarta z boczkiem, grzybami i tymiankiem będzie nie tylko pasowała na obiad, ale i na kolację. Ciasto zagniata się błyskawicznie, więc nawet w przypadku niezapowiedzianych gości, jej przygotowanie nie jest pracochłonne, zaś smak rozwijający się na podniebieniu, urzeknie wszystkich. Boczek można także zastąpić cieniutkimi plastrami prosciutto, a kurki w przypadku niedostępności – innymi grzybami. Próbujcie, zmieniajcie, cieszcie się jej przygotowaniem i częstowaniem innych!
Tarta z boczkiem, grzybami i tymiankiem kłania się!
Tartę można upiec w prostokątnej formie lub okrągłej. Składniki pozostają bez zmian.
Podstawą ciasta jest dobre masło. Na jego jakości nie oszczędzam, bo wiem, że zaowocuje to kruchością ciasta i jego maślanym smakiem.
Składniki
ciasto
125-135g zimnego masła
160-170g mąki pszennej tortowej
1 łyżka wody
nadzienie
100g świeżych kurek lub innych dostępnych grzybów (można także użyć suszonych, wcześniej namoczonych)
100g boczku wędzonego
50-80g tartego sera żółtego
1 szklanka (jogurt naturalny ze śmietaną 18% w proporcji pół na pół)
1 żółtko
2-3 łyżki tartego parmezanu
gałązki świeżego tymianku
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta czosnku granulowanego
sól, pieprz
Wykonanie
Jaglany torcik z jabłkami to lekko zmodyfikowana wersja wypieku pochodzącego z mojej książki SERNIKI SŁODKIE I WYTRAWNE, został przygotowany specjalnie dla mojej małej Solenizantki.
Pięć lat życia mojej córeczki minęło…nie wiem, kiedy… Każdego dnia jest dla nas pociechą, radością. Każdego dnia czymś nas zaskakuje – swoją niezwykłą wrażliwością, swoimi pomysłami, swoją wolnością myślenia, swoimi pasjami. Jej ogromny upór wcale nas nie przeraża – przeciwnie, daje nadzieję, że kiedyś będzie wytrwale dążyła do swoich celów i nie ustępowała w realizacji planów czy marzeń pomimo przeszkód i przeciwności losu…
100 lat Córciu w szczęściu i miłości!
Chciałam, aby urodzinowy wypiek był jak najbardziej naturalny i bazował na sezonowych składnikach. Kosz dojrzałych jabłek i gruszek z domowego sadu został wykorzystany wielorako, w tym także do dzisiejszego torcika. Jabłka lekko dusiłam z masłem, cynamonem, goździkami i wanilią.
A jak przygotować taki jaglany torcik z jabłkami?
Składniki
spód
100 g herbatników pełnoziarnistych
50 g roztopionego masła
mus jabłkowy
5 jabłek
1 łyżeczka masła
1 łyżeczka cynamonu
4 goździki
1,5 łyżki brązowego cukru
ziarenka z 1/3 laski wanilii
masa jaglano-twarogowa
150-200 g ugotowanej kaszy jaglanej
300 g twarogu półtłustego
3 mniejsze jajka lub 2 duże
3 -4 łyżki cukru pudru
sok i skórka otarta z 1/3 cytryny
ziarenka z 1/3 laski wanilii
Wykonanie
Dziś w moim Raju przepis na drożdżowe babeczki z pistacjami. Zapraszam Cię!
Niedzielne wczesne popołudnie. Piękna jesień wokół. Pakujemy upieczone dzień wcześniej drożdżowe babeczki pistacjowe i szukamy spokojnego miejsca w parku. Wokół jest cicho, spokojnie, przechodzący spacerowicze uśmiechają się do nas, słychać jedynie śpiew ptaków lub od czasu do czasu przelatujący wysoko na niebie samolot. Nie dzwoni telefon, nigdzie nie trzeba się spieszyć. Wierzcie mi – taka chwila jest potrzebna. Bardzo.
Dzięki temu, że babeczki drożdżowe zostały przeze mnie upieczone w papilotkach, dłużej zachowują świeżość. Polecam!
A jak upiec takie drożdżowe babeczki pistacjowe?
Składniki (na 15 – 16 sztuk)
50 g świeżych drożdży
250 ml mleka
100 g cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
2 żółtka
70 g stopionego masła
500 g mąki pszennej tortowej
50-80g pistacji solonych
2 roztrzepane białka do posmarowania wierzchu drożdżówek
lukier
kilka kropel cytryny
3-4 łyżki cukru pudru
Wykonanie
Długo przekonywałam się do tego deseru. Zaczarował mnie jedzony pewnego wiosennego dnia w Krakowie w wersji lawendowej. I przepadłam. Zaczęłam sama tworzyć swoje przepisy – jeden z lepszych, jaki mi się udał, to różany creme brulee z białą czekoladą. Coś pysznego! Przepis znajdziecie TUTAJ. Kilka razy eksperymentowałam z truskawkami, ze smakowymi herbatami, niestety, nie wszystkie próby były udane lub smaczne. W końcu postanowiłam zrobić ten deser na sposób podstawowy.
Dziś przedstawiam przepis na klasyczny crème brûlée, który w zasadzie robię najrzadziej, a szkoda!
Składniki (na 3 porcje)
3 żółtka
250 ml śmietanki kremówki (użyłam 30%)
1,5 łyżki cukru pudru
ziarenka z 1/3 laski wanilii
dodatkowo 3 łyżki brązowego cukru do karmelizacji
maliny
Wykonanie
Niedzielny poranek. Weekend w domu. Bez wyjazdów. Bez żadnych załatwień, które staram się zrobić w tygodniu, aby sobotnio-niedzielny czas był tylko dla nas! Wstaję pierwsza i przygotowuję dla nas śniadanie. Każdy je coś innego. Ja owsiankę z żurawiną, jeżynami i borówkami. W lodówce mój wzrok przykuwa świeży owoc granatu. Kroję go i wydłubuję z niego soczyste, cierpkie ziarenka. Wrzucam do owsianki. Wyjmuję duży porcelanowy dzbanek i parzę mocną herbatę z cytryną i sokiem. Przy śniadaniu snujemy plany na niedzielny dzień.
Zaraz po śniadaniu szybko zagniatam kruche ciasto. Zanim wyjdziemy na spacer i wspólny obiad, jeszcze zdążę upiec deser. Będzie maślana tarta. Kajmakowa, z dodatkiem twarogu, z białą czekoladą i orzechami włoskimi. Po udekorowaniu wierzchu całość oprószyłam jeszcze ziarenkami suszonej lawendy – wyszło czarownie! Maślana tarta posmakuje wielu amatorom słodkości. Jej kajmakowy smak cudownie rozpływa się na podniebieniu!
Ciasto na tartę zawsze wylepiam w formie, potem nakłuwam widelcem.
Maślana tarta nabierze jesiennego charakteru dzięki wdzięcznym o tej porze roku figom. Uwielbiam sezonowe ozdoby moich wypieków!
Składniki
ciasto
160 g mąki pszennej tortowej
125-135 g zimnego masła (użyłam solonego – super!)
1 cukier waniliowy
1 łyżka drobnego cukru do wypieków
masa kajmakowo-serowa
250g twarogu (użyłam z Piątnicy)
200g masy krówkowej
1 łyżka śmietanki 36%
kilka orzechów włoskich
kilka kostek białej czekolady
suszona lawenda (opcjonalnie)
1 figa
Wykonanie
Składniki na ciasto umieszczamy w misce, szybko zagniatamy. Formujemy kulę, owijamy w folie i schładzamy w lodówce przez ok. 30min. Schłodzonym ciastem wylepiamy formę na tartę. Całość nakłuwamy widelcem, formę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C. Pieczemy na złoty kolor. Upieczoną tartę odstawiamy do przestudzenia.
Twaróg miksujemy ze śmietanką i masą krówkową. Masa jest słodka, więc nie potrzeba jej dodatkowo słodzić. Puszystą masę wykładamy na kruchy spód i rozsmarowujemy dokładnie. Wierzch dekorujemy orzechami włoskimi, posiekaną białą czekoladą oraz plastrami świeżej figi.
Raj dla podniebienia!
Maślana tarta kajmakowa z pewnością Ci posmakuje. Spóbuj! Nie wahaj się użyć solonego masła do kruchego ciasta – sprawdza się rewelacyjnie.
Do jesiennych deserów wypijamy dzbanki herbat. Dosłownie hektolitry tego napoju. Z miodem, sokiem malinowym lub porzeczkowym i cytryną.
Sobota. Za oknem deszcz. Pierwszy dzień jesieni. Moja kuchnia otwarta już od rana. Wspólnie przygotowujemy śniadanie, moja córka robi samodzielnie swoją pierwszą jajecznicę. Mąż przysuwa jej krzesło bliżej kuchenki, ja wyposażam w drewnianą łyżkę. Stoi i czaruje swoje śniadanie.
Otwieram lodówkę. Okazuje się, że w minionym tygodniu banany nie znalazły uznania domowników. Leżą w pojemniku, w zmienionym lekko kolorze, więc postanawiam wykorzystać je inaczej. Robię chlebek bananowy. Przepis prosty i szybki. Chlebek będzie już za godzinę. Oprócz bananów, dodaję imbir i cynamon. Jesiennie pachnie w mojej kuchni.
Wczesnym popołudniem już go jemy – chlebek bananowy z imbirem i cynamonem. Przepis do zapamiętania!
Oto przepis
Składniki (na keksówkę)
2 jajka
1 szklanka cukru do wypieków
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
3 banany (osobno rozgniecione w misce widelcem)
1/2 łyżeczki imbiru
1/3 łyżeczki cynamonu
200 g mąki pszennej tortowej
80g mąki orkiszowej (jeżeli jej nie masz, możesz dodać pełne 200g pszennej)
80g stopionego masła
1 spora łyżka oleju słonecznikowego
Wykonanie
Wszystkie produkty powinny mieć temperaturę pokojową. Wtedy mniejsze ryzyko zakalca.
W małym garnuszku stop masło i odczekaj, aż przestygnie. Banany przełóż do miski, rozgnieć widelcem.
Wbij jajka do misy miksera, dodaj cukier i utrzyj na pulchną, jasną masę. Dodaj imbir, cynamon, esencję oraz banany. Przesiej obie mąki i wlej przestudzone, stopione masło, dodaj olej .Zmiksuj krótko tylko do połączenia się składników.
Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż masę. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180C przez ok. 40-50min do tzw. „suchego patyczka”.
Jedz do woli na ciepło lub na zimno! Chlebek możesz śmiało podać z ulubiona konfiturą. A jeśli całość ozdobisz jeszcze gałką lodów waniliowych, to raj dla podniebienia gwarantowany!
To propozycja podania – te porcję otrzymał mój mąż, który takie wypieki lubi z konfiturą śliwkową. Od siebie wzbogaciłam ją porcją lodów waniliowych- wyszła poezja!
Sobota po północy. Siedzimy z mężem i rozmawiamy, oglądamy film, niespiesznie sączymy herbatę z sokiem wiśniowym. Zjadłbym coś, słyszę. Przynoszę chlebek i wspólnie go skubiemy, brzydko obrywając brzegi, wierzch…a co tam! Jest pyszny.
Witaj w moim Raju! Czy Ty też żałujesz, że kończy się lato? Żal Ci, że słoneczny, pełen ciepła czas już za nami? Jest jednak coś, co może poprawić nastrój. To ciasto na pocieszenie. Na koniec lata. Ma wszystko, co dobre, a połączenie czekoladowego brownie z delikatnym kremem to raj dla podniebienia. Tak naprawdę możesz użyć dowolnych, ulubionych owoców. Krem z każdymi będzie smakował przepysznie! Spróbuj śmiało! Początek jesieni trzeba zacząć słodko.
A co trzeba przygotować do brownie?
Składniki
ciasto czekoladowe
100 g dobrej gorzkiej czekolady
3 jajka
60 g masła (może być także solone)
60-70 g cukru trzcinowego (a najlepiej muscavado)
krem
125 g serka mascarpone
3 łyżki śmietanki 36%
kilka kropel esencji waniliowej
kilka kropel soku z cytryny
2 płaskie łyżki cukru pudru
można dodać kilka kropel swojego ulubionego likieru
świeże owoce sezonowe
Wykonanie
Wierzch brownie można obsypać płatkami kokosa i udekorować listkami mięty.