Gdy tylko zobaczyłam w sklepie ten kolorowy makaron papardelle, od razu postanowiłam go kupić. Dlaczego? Pomyśłałam, że po zimowych, szarych dniach te wiosenne warto czymś urozmaicić, przygotowując posiłki dla bliskich. Makaron sprawdził się idealnie, a całość sprawiała na talerzu wiosenne wrażenie. Czasem wystarczy mała, nowa rzecz, a całość zyskuje nowy wymiar.
Niech i w Waszych kuchniach zapanuje wiosna!
Składniki (na 2-3 porcje)
200 g makaronu papardelle
200 g pulpy pomidorowej
szczypta tymianku
szczypta oregano
2 ząbki czosnku
2 – 3 listki mięty
sól, pieprz
1 łyżeczka cukru trzcinowego
2 łyżeczki smietanki kremówki
80 g tartego parmezanu
5 – 6 małych pieczarek
50-80 g boczku
Wykonanie
1. Do rondelka o grubym dnie przekładamy gotowa pulpę pomidorową. Dodajemy do niej czosnek, zioła, cukier, listki mięty i dusimy na wolnym ogniu. Gdy sos się zagrzeje,dodajemy tarty parmezan i śmietankę.
2. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy pokrojone w duże plasterki pieczarki. Gdy pieczarki zaczną się rumienić, dorzucamy pokrojony w słupki boczek. Całośc razem podsmażamy na złoty kolor.
3. Makaron wrzucamy do gotującej sie osolonej wody. Gotujemy al dente.
4. Wstążki makaronu wykładamy na talerz, polewamy ciepłym sosem pomidorowym, a następnie na wierzch przekładamy pieczarki z boczkiem.
5. Całość delikatnie posypujemy tartym parmezanem.
6. Smacznego!
Wszyscy lubimy zapiekanki. Są szybkie, smaczne i zazwyczaj łatwe do przygotowania. Wystarczą dobre, ulubione składniki i po pewnym czasie możemy delektować się pysznym smakiem zapieczonego dania. Grecka kuchnia to prosta kuchnia. Nie ma w niej miejsca na czasochłonne potrawy. Ma być prosto i pysznie. I taka jest moja dzisiejsza propozycja.
W zapiekance królują warzywa – marchewka, kolorowa papryka i moja ulubiona cukinia. W połączeniu z aromatycznymi ziołami i kozim serem całość smakuje wybornie.
A co nam będzie potrzebne?
Składniki na 2 foremki
500-600g mięsa wieprzowego (użyłam łopatki)
2 kolorowe papryki
1 cukinia
3 marchewki
100g sera koziego
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka suszonego estragonu
1 łyżeczka suszonego oregano
oliwa z oliwek
świeża natka pietruszki
sól, pieprz kolorowy do smaku
Wykonanie
W wolnej chwili łapię za aparat i robię zdjęcia. Fotografuję moją córkę, gdy skupiona coś rysuje przy stole, gdy nachyla się, aby powąchać kwiaty, które razem zasadziłyśmy lub gdy stawia pierwsze kroki w przygotowywaniu ciasta… Uwieczniam rozkwitające pąki drzew, białe chmury na błękitnym niebie, ćwiczę na moich ulubionych stylizacjach jedzenia, bo od tego zaczynałam przygodę z aparatem. Wciąż uczę się fotografii, bo wciąż mi jej mało i chcę więcej! Patrzę potem na efekty moich działań i często się nimi z Wami dzielę. Poprzez eksperymentowanie szukam własnego stylu w fotografii, ale wydaje mi się, że on ukształtował się jakoś sam.
To właśnie tylko z fotografii moje dziecko zna swoich pradziadków. Patrzy na wyblakłe zdjęcia, czasem postukuje w nie lekko paluszkiem i pyta postaci na zdjęciu: Widzisz mnie prababciu?
Składniki
1 opakowanie biszkoptów okrągłych
1200g twarogu (użyłam z Piątnicy z wiaderka)
1 mała puszka mleczka kokosowego
1 torebka wiórków kokosowych (100 g )
½ szklanki likieru kokosowego
2 wafelki Princessa kokosowe
4 – 4,5 łyżki żelatyny + 2 łyżeczki likieru + 2 łyżki wody
cukier puder do słodkości według uznania
2 krople olejku śmietankowego (opcjonalnie, ale ja dałam)
1 cukier waniliowy
1 mały kubek śmietanki kremówki
Wykonanie
2. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, a następnie ciasno układamy biszkopty.
3. Twaróg przekładamy do miksera, dodajemy cukier waniliowy i cukier puder, miksujemy. Wlewamy cienkim strumyczkiem likier, następnie dodajemy napęczniałe od mleczka wiórka, olejek. W masie ma być mocno wyczuwalna nuta kokosowa.
4. W osobnym naczyniu ubijamy kremówkę. Łączymy z masą serową.
5. Żelatynę podgrzewamy z likierem i wodą tylko do rozpuszczenia się. Cały czas mieszamy. Cienkim strumyczkiem wlewamy do masy i wolno miksujemy.
6. Na sam koniec kruszymy jedną Princessę.
7. Masę przekładamy na biszkopty, całość wyrównujemy. Schładzamy w lodówce do stężenia.
8. Schłodzony sernik posypujemy wiórkami i pokruszoną Princessą.
9. Smacznego!
Każda podróż sprawia, że wracamy z niej o coś bogatsi. I często jest tak, że wracamy nie z tym, co chcieliśmy przywieźć, ale z czymś dla nas samych zaskakującym. Zauważyliście to? Podróże spowalniają nasz codzienny rytm i sprawiają, że funkcjonujemy w innym wymiarze z inną perspektywą. To, co zostawiamy w tyle, za sobą, wydaje się dalekie, odległe, tak naprawdę nie tak ważne, jakim było…
Bliskość z naturą wpływa kojąco na człowieka. W moim dziecku wyzwoliła pokłady niesamowitej odwagi małego człowieka wobec zwierzęcia.
Moja córka jest taka, że jeśli czegoś chce, uparcie dąży do celu. Nie rezygnuje i jeżeli napotyka problemy w realizacji, nie jest tak, że łatwo o tym zapomina. Nie zniechęca się. Do znudzenia będzie robić tak, aby osiągnąć to, czego pragnie. Duży wielbłąd stał się jej wyzwaniem. Bardzo, ale to bardzo chciała go dotknąć i pogłaskać pod aksamitnym pyszczkiem. Wyposażona w papierową torebkę z sianem walczyła ze swoim strachem przed dużym zwierzęciem i jego ruchliwością. Przypatrujący się przechodnie podziwiali jej niezłomność i odwagę. Wielbłąd kręcił się, próbował łapać pyskiem jej małą dłoń, nie dając sie okiełznać…Aż do momentu, gdy wysunął głowę przez drewniane szczeble i potulnie zniżył się w jej kierunku! Jej małe paluszki wsunęły mu w pysk garstkę siana i …szybko powędrowały do miejsca, które chciała pogłaskać. Nie pamiętam, jak długo staliśmy przy wybiegu dla wielbłądów, ale wiem, co sobie wtedy uświadomiłam. Widziałam, ile dzieci przeszło obok nas ze swoimi rodzicami, ile z nich też chciało nakarmić i dotknąć te zwierzęta. Jednak albo szybko rezygnowały, albo od początku miały zakazane takie działania. Ona jedna – szczęśliwa z faktu, że się jej w końcu udało to, czego pragnęła, dała mi do myślenia, że jeżeli już teraz przy takich drobnych, choć bardzo ważnych dla niej rzeczach, jest tak uparta, to kiedyś będzie mogła…wszystko!
W czasie podróży lubię patrzeć przez obiektyw na innych ludzi. W czasie tych obserwacji pstrykam zdjęcia, które potem opowiadają jakąś historię.
Zupa rybna – rozkosz dla podniebienia!
To najsmaczniejsza paella, jaka jadłam! Jej smak wspominam do dziś. Restauracja, która ja serwuje to Villa del Mare w Costa Calma na Fuerteventurze.
Tęcza wpadająca do oceanu. Zdjęcie wykonane telefonem.
Blisko skał zawsze można było spotkać małą wiewiórkę, którą zazwyczaj karmiłam z córką paluszkami i herbatnikami.
godz. 6.35 – wspaniałe, morskie powietrze budziło mnie bardzo wcześnie, dlatego miałam sposobność doświadczyć przepięknego wschodu słońca
Na wyspę na cudowny i pełen słońca wypoczynek można dostać się dzięki biurze podróży ITAKA, która w swojej ofercie ma całą gamę wspaniałych hoteli w tym miejscu.
Kwietniowe dni nastrajają jakoś bardziej optymistycznie. Słońce, którego tak nam brakowało w zimie zaczyna coraz mocniej i dłużej cieszyć nasze oczy i spragnioną go skórę. Zakładamy okulary słoneczne i wystawiamy twarz do słońca. Wiosna. Rodzi się coś nowego. Świeżego. A może też coś nowego kiełkuje w nas? Jakiś pomysł? Chęć zmiany czegoś? Też tak macie?
Wraz z nadejściem wiosennego czasu zmiany pojawiają się w naszym codziennym menu. Więcej zieleniny, lżejsze potrawy na poczet tych bogatszych w tłuszcz, który magazynowaliśmy sobie przez zimę. Dlatego dziś podaję Wam przepis na szybki dodatek do obiadu na każdy dzień, czy ten zwykły w tygodniu, czy bardziej uroczysty w weekend. Kotelty jajeczne z bazylią, czyli prostota z nutką aromatycznej bazylii. Oczywiście, zachęcam do dodania świeżych ziół.
Składniki na 7 sztuk
5 jajek (4 ugotowane na twardo, 1 surowe)
1 mała czerstwa bułka
2 łyżeczki suszonej bazylii (lub garść listków świeżej)
sól, pieprz do smaku
szczypta wędzonej papryki
bułka tarta do panierowania
olej kokosowy do smażenia
Wykonanie
Mocno sernikowo jest w moim Raju. Ale nie ma się co dziwić, w końcu to okres wielkanocny, a chyba nikt z nas nie wyobraża sobie świąt bez sernika. Ten, który właśnie oglądacie to sernik, który został upieczony na specjalne zamówienie, aby uczcił niezwykle ważną i “okrągłą” uroczystość. Postanowiłam podzielić się przepisem, gdyż sernik spotkał się z uznaniem i mogę go wciągnąć w swój sernikowy zestaw. Sam sernik jest mocno cytrynowy i niesłodki na rzecz ociekającego słodyczą wierzchu ciasta polanego obficie karmelem i posypanego podprażonymi orzeszkami ziemnymi.
Składniki
spód
80g herbatników petitków
2 łyżeczki kakao
4 łyżki stopionego masła
masa serowa
1 kg twarogu półtłustego
250 g twarogu tłustego
1,5 szklanki cukru pudru
3 jajka
1/2 budyniu waniliowego
ziarenka z 1/3 laski wanilii
2 łyżki śmietanki 36%
sok z 1 dużej cytryny
otarta skórcka z cytryny (ilośc według uznania)
wierzch
100-120 g orzeszków ziemnych niesolonych
garstka płatków migdałowych
masa krówkowa (użyłam masy z Gostynia)
1 łyżka śmietanki 36%
Wykonanie
Podbiła serca od samego początku. Najpierw swoim zapachem, który roznosił się po domu, gdy się piekła. Potem, gdy skubaliśmy jej brzegi, aż w końcy, gdy mogliśmy skosztować jej kawałka na talerzyku. Krucha, pachnąca masłem i cytryną.
Wielkanoc niesie ze sobą jakąś świeżość. Wszystko wydaje się lżejsze, nowsze, świeższe. Znikają zimowe klimaty, chowamy głęboko do szafy grube kurtki i swetry. Wreszcie pojawia się zieleń. Przedświąteczne porządki odświeżają naszą przesterzeń, którą układamy na nowo, usuwając z niej zbędne, nieużywane przedmioty.
Szerzej otwieram okna, w pobliskiej kwiaciarni kupuję łodygę japońskiej róży i wstawiam do flakonu. Robi się od razu wiosenniej. I od razu w głowie kiełkują nowe pomysły, także tchnące wiosennym czasem. Tak jak ta tarta!
Składniki
ciasto
1 szklanka mąki pszennej (użyłam tortowej)
100 g dobrego, zimnego masła
3 płaskie łyżki cukru pudru
masa
3 jajka
250 g śmietanki 36%
sok z 3 cytryn
2 łyżki wiórków kokosowych
80 g cukru pudru
Wykonanie
Wielkanoc kojarzy się z sernikiem, kremowym kawałkiem tego ciasta pachnącym cytrynowym twarogiem. Osobiście nie pamiętam tych wiosennych świąt bez sernika na stole… Na nadchodzący wielkanocny czas mam dla Was nowy, bardzo ciekawy przepis – na sernik herbatnikowy. Kluczowe w nim jest mocne rozdrobnienie maślanych herbatników. Powinny przypominać pył. Sernik smakuje niezwykle ciekawie, a wzbogacony cytrusowymi smakami z pewnością uświetni Waszą Wielkanoc!
Smakujcie!
Składniki na tortownicę 26cm
spód
150 g herbatników kakaowych
4 łyżki masła
1 chałwa (batonik)
masa serowa
1 kg twarogu półtłustego
250 g twarogu tłustego
250 g śmietanki kremówki
60-70 g herbatników maślanych
sok z 1/2 cytryny
1 szklanka cukru pudru + 2 płaskie łyżki
4 – 5 łyżek mocnej herbaty Earl Grey
1 łyżeczka olejku pomarańczowego
4 duże jajka
ziarenka z 1/2 laski wanilii
wierzch
pokruszona beza, masa krówkowa, suszone kawałki rabarbaru
Wykonanie
To pierwszy wielkanocny przepis na zbliżające się święta. Przygotowałam ją z marką SEKO, tworząc innowacyjny przepis na potrzeby konkursu kulinarno-fotograficznego “Śledzik na każdą okazję”, w którym postanowiłam wziąć udział. Propozycja była eksperymentem smakowym i muszę przyznać, że udanym. Przystawka jest niezwykle świeża, za sprawą ogórka i limonki ożywcza dla kubków smakowych i nadająca wiosennego charakteru mojej potrawie. Serniczek został upieczony z pasta z ciecierzycy z dodatkiem czosnku, kolendry, mleczka kokosowego, kminu rzymskiego.
Składniki
serniczki 3szt
400 g twarogu półtłustego
150 g ciecierzycy ugotowanej
4 łyżki śmietanki kokosowej (gęstsza część mleczka kokosowego)
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki kolendry sypkiej
1 – 2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
sól, pieprz do smaku
2 jajka
wierzch
1 płat śledzia wiejskiego w oleju (użyłam śledzików firmy SEKO)
1 ogórek świeży
1 limonka
kawałek sera mozzarella
Wykonanie
Ta tarta to swego rodzaju ewenement. Ewenement, dlatego że stała się inspiracją dla mnie samej… Kiedy w słoneczny, niedzielny poranek dekorowałam ją płatkami róż, na myśl przyszła mi kobieta – delikatna, rozświetlona swoim blaskiem, piękna niczym właśnie kwiat róży. I tak oto zrodził sie w mojej głowie pomysł na kobiece zdjęcia oddające wrażliwość i delikatność, a motywem towarzyszącym byłaby…właśnie róża! Ale o tym…za jakiś czas!
Składniki
ciasto
1 szklanka mąki pszennej + 1 płaska łyżka
100 g zimnego masła
2,5 łyżki cukru pudru
masa różana
2 duże jajka
200 g śmietanki 36%
100 g cukru pudru
4 łyżki wody różanej
ziarenka z 1/3 laski wanilii
wierzch
wiórki kokosowe
płatki róż do dekoracji
Wykonanie
Tartę można z powodzeniem wykorzystać na Wielkanoc i udekorować jak mazurka.
Tak rzadko mi się to zdarza, ale zdarza… Prawie nigdy nie zapominam o zapisaniu tworzonego przepisu. Prawie. Tym razem jednak, chcąc bardzo szybko przygotować ten torcikowy sernik, który miał uświetnić przyjęcie – niespodziankę mojego męża, po prostu zapomniałam spisać ilości dodawanych składników. Odtworzenie przepisu zabrało mi chwilę, gdyż od jego przygotowania minął prawie miesiąc. Ale poniżej dzielę się z Wami już skompletowaną recepturą tego delikatnej słodkości, przypominającej odrobinę w smaku włoskie tiramisu.
A co będzie nam potrzebne do przygotowania tego sernika?
Składniki na tortownicę 16cm
700 g zmielonego twarogu z wiaderka (polecam Piątnicę)
250 g śmietanki 36%
1/2 łyżeczki olejku migdałowego
1 cukier migdałowy
1 szklanka cukru pudru + 1,5 łyżki (jeśli za masa będzie za mało słodka)
3 – 3,5 łyżeczki żelatyny (latem więcej, 4 łyżeczki pełne)
3 – 4 łyżki mleka
1 paczka okrągłych biszkoptów
2 filiżanki mocno zaparzonej kawy
kilka łyżeczek kakao do posypania
Wykonanie
Optymistyczny kolor tej zupy zachęci wielu do jej przygotowania, a jej smak z pewnością też nie zawiedzie. Gęsta, kremowa i niezwykle smaczna zupa bedzie idealna na przedwiośniu, które często lubi zaskakiwać nas zimnem. Jednak barwa przywiedzie już pierwiastek nowej, świeższej pory roku.
Smakujcie!
Składniki
500 g -600 g marchwi
2 korzenie pietruszki
kawałek selera
szyjka indycza
1/2 łyżeczki kolendry
2 łyżeczki świeżego tartego imbiru
szczypta curry
1 szklanka mleczka kokosowego
1/2 szklanki śmietanki kremówki 30%
parmezan tarty
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek
Wykonanie