Ilu bym nie upiekła serników, to zawsze nadchodzi ten czas, gdy wracam do klasycznego przepisu. Tego babcinego. Tego, od którego wszystko się zaczęło. Ta cała moja przygoda z sernikowym światem.
Dziś przepis na sernik bez spodu, taka szybsza wersja, gdyż czerwcowy czas można, a nawet trzeba lepiej wykorzystać w inny sposób i cieszyć się piękną pogodą! Sernik udekorowałam minimalistycznie sezonowymi owocami!
Próbujcie przepis i cieszcie się letnim już smakiem moich serników!
Składniki:
1 kg twarogu półtłustego
5 jajek
200 g cukru pudru
3 łyżki śmietany kremówki
1 łyżeczka esencji pomarańczowej
1/2 cytryny
ziarenka z 1/2 1 laski wanilii
2 łyżki kaszy manny
100 g rodzynek
2 łyżeczki smażonej z brązowym cukrem skórki pomarańczowej
Wykonanie:
1. Masa serowa: twaróg zmielić dwukrotnie. W dużej misie
zmiksować jajka z cukrem pudrem na puch.
2. Następnie po łyżce dodawać twaróg i miksować.
Wycisnąć sok z cytryny, dodać śmietanę,skórkę,esencję pomarańczową oraz z laski
wanilii wydrążyć ziarenka.
3. Na sam koniec dodać kaszę mannę oraz namoczone
wcześniej rodzynki.
4. Masę przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
5. Sernik piec w 160C przez 1h 15 min.
Sernik wychodzi bardzo wysoki.
Polecam!
Renatko wspaniały serniczek. Wpraszam się na kawałek 🙂